CzekaNaZbawieNieJestGotowaNaCierpieNie LiczyNaLudzkieSumieNieWieŻeWyrokZapadłJuż Nowy dzień i kolejny krzyk cierpienia Fala mordu znów wylewa się jak Nil Pełen luz Jestem tu, gdzie wciąż ich nie ma Żaden płacz nie odbierze mi tych chwil Znieczuleni obojętnie odwracamy wzrok Gdy kolejne dziecko z matką CzekaNaZbawieNieJestGotoweNaCierpieNie LiczyNaLudzkieSumieNieWierzyWNAS Znowu news i kolejny krzyk cierpienia Każdy werset wywołuje gniew i strach Niewyobrażalny zgrzyt maczet tępienia Potem plaża zmieni się w szkarłatny piach Zaślepieni nienawiścią odwracamy wzrok Gdy kolejne dziecko z matką CzekaNaZbawieNieJestGotoweNaCierpieNie LiczyNaLudzkieSumieNieWieŻeWyrokZapadłJuż CzekaNaZbawieNieJestGotoweNaCierpieNie LiczyNaNaszeSumieNieWieŻeWyrokZapadłJuż MożemyWasTakZabijaćCoDnia Beznamiętnie Ufając, że ON wybaczy i nam TakNieChęTnieMyBędziemyWas WysadzaćiGraćTakBezwględnie Nie wątpiąc, że ON wynagrodzi nam