Kishore Kumar Hits

Hunter - Rzeźnicki lyrics

Artist: Hunter

album: NieWolnOść


Tak bardzo pragniesz mieć to
Czego posiąść nie możesz
Wierząc skrycie, że los
Ci w tym jednak dopomoże
Nienasycony jest głód
Który karmisz rozrzutnie
Niewysłowiony cud
Gdy rośnie dziko, PrzeOkrutnie
NadchodziWielkaRzeźNiktJeJużNieZmieni
WSłodkiCzasBaluNaSztanDaryWdziejNaŻer
DzidywDłońNaturaWzywa
Pielęgnujesz go wciąż
Szepcząc cicho zaklęcia
Nie chcąc widzieć, że on
Przerasta nas od poczęcia
A kiedy historii bieg zatoczy koło i wróci
Zrozumiesz, że taka już
NaszaNaturaZnówKusi
NadchodziSobieRzeźNiktGoNieZaTrzyMa
WdłoniachNasTykaCzasCzłowieku
StrzeżSięStrzeŻniwoJużZbierzeNiebiańska
A kiedy historii bieg zatoczy koło i wróci
Zrozumiesz, że taka już NaszaNaturaZnówSkusi
NadchodziCzasNaRzeźNiktJejNieZaTrzyma
WDłoniachNasTykaCzasCzłowieku
StrzeżSięStrzeŻniwoJużZbierzeNieBieska
NadchodziSobieRzeźNiktGoNieZaTrzyMa
WrękachSwasTykaCzasZaChwilęSkończySię
GRzeszyCIEńRzuciBrunatna
Straż

Поcмотреть все песни артиста

Other albums by the artist

Similar artists