Narysuję góry i morze Narysuję księżyc i słońce Narysuję gwiazdy i niebo I wypiję mleko gorące Zamyślę się na chwilę Dzisiaj jest zimno i słota Posłucham muzyki spokojnej Przytulę się mocno do kota Jak dziecko poskładam klocki Te lata, które już przeszły I przyszłość jeszcze zbuduję By gwiazdy nie odeszły Otworzę okno znów Wystawię twarz na wschód Popatrzę gdzies na drzewo Jak wyrasta znów Bo warto cieszyć się Gdy wszystko piękne jest Zbyt wiele lat straciłem Chyba czas Sobą być Sobą być Sobą być Sobą być Sobą być Sobą być Sobą być I gorące mleko pić Sobą być I pomysleć o wiośnie