Każdego dnia staram się nie myśleć Nie patrzeć w przód, nie widzieć nic Nie słuchać, nie mówić, lepiej nie widzieć jutra Lepiej się nie bać, stać z boku i czekać Zabrakło kilku słów Kiedy nie ma już nic Nawet nadziei nie pozwala żyć Kiedy nie ma już nic Nawet nadzieja przestaje się tlić Chcę tylko zapomnieć Nie szukać odpowiedzi Nie pytać już o nic Zwyczajnie przetrwać Nie sięgać pamięcią wstecz Nie rozdrapywać starych ran I nigdy więcej już się nie lękać Zabrakło kilku słów Kiedy nie ma już nic Nawet nadziei nie pozwala żyć Kiedy nie ma już nic Nawet nadzieja przestaje się tlić ♪ Kiedy nie ma już nic Nawet nadziei nie pozwala żyć Kiedy nie ma już nic Nawet nadzieja przestaje się tlić Kiedy nie ma już nic Nawet nadziei nie pozwala żyć Kiedy nie ma już nic Nawet nadzieja przestaje się tlić