Hełm tu leży przestrzelony w zapomnianym lasku Nieopodal tkwi karabin i bagnet na piasku Tyś bronił rubieży pamiętnego września Gdy szedłeś do boju, wielu w dal krzyczało: "to klęska" Hełm tu leży stary, bez parcianych pasków Wybuch uniósł go ku niebu, upadł pośród blasku Lśni na słońcu garść guzików i błękitna wstęga Na niej jest Twój Militari, tak dopełnia się Twa przysięga Hełm tu leży pusty, osmolony ogniem Niemy świadek bohaterstwa porzucony moknie Wyszarpany strzęp munduru zaplątany w ciernie W miejscu gdzieś na ziemię upadł, choć walczyłeś o nią tak wiernie Przechodniu stań i spójrz Na swych obrońców grób Niechaj odpoczną już Śmiertelny minął trud Hełm tu leży dziurawy, struga cieknie ze środka A na zdjęcie z rodziną spływa Twojej krwi kropla Leżysz w grobie samotnie, przyszłość rację Ci przyzna Bój Twój będzie przykładem, zapamięta Cię Wizna Przechodniu stań i spójrz Na swych obrońców grób Niechaj odpoczną już Śmiertelny minął trud