Mój czas, moja materia Życie na peryferiach Wygrany na loterii sen Jestem niepoliczalny Jak ty, niepowtarzalny Mam prawo wierzyć w to co chcę! Po porodzie nam odcięli Stały dopływ miłości I tak z pępowiną w ręce Szukamy tożsamości By wyjść poza nawias I punkt na wykresie Nie jesteśmy cyfrą Wpisaną na marginesie. Mamy NIP, mamy REGON Mamy PESEL i co z tego? Mamy coś więcej! Znaczymy coś więcej! NIP, mamy REGON Mamy PESEL i co z tego? Mamy coś więcej! Znaczymy coś więcej! Dusi mnie to, uwiera Afera liczy zera A bohatera głupi gra Historia się powtarza Na mamony ołtarzach Ofiara nasze DNA. Historia czasem milczy A czasem kłamie A wokół tyle krzyków I szarpania kłami Szum narasta agresywnie Budzi niechęć i niewiarę Czy na wiarę mamy brać Prawdy zareklamowane? Mamy NIP, mamy REGON Mamy PESEL i co z tego? Mamy coś więcej! Znaczymy coś więcej! NIP, mamy REGON Mamy PESEL i co z tego? Mamy coś więcej! Znaczymy coś! Szelest dokumentów Odmierza czas na nowo Dumne rosną wykresy Hodowane naukowo Dźwięczny głos monet Opowiada jak Mechaniczne biją serca Uzbrojone w stal Wbrew temu jak Funkcjonuje świat Metka, nalepka Etykieta, znak.