Wiem ze jesteś Wiem że kochasz Proszę panie zawsze prowadź To do ciebie ciągle wołam Niech się dzieję twoja wola Wiem ze jesteś Wiem że kochasz Proszę panie zawsze prowadź To do ciebie ciągle wołam Niech się dzieję twoja wola Czasem mnie pytają Co robić by żyć? Bogiem, wiarą Jego chwałą Przez upadki nie ma łatwo Takie czasy, wiara walką Tylko naiwni dziś nią gardzą Wierzyć się modlić Być awangardą Bóg, miłość jedyna wartość Twardo warto iść za panem Bożą prawdą, ideałem Ciałem się karmić całą siłą Bez granic świat mieć za nic Byle swej duszy nie dać zabić Wiem kusi, niszczy ideały Nie daj zdusić szczerej wiary Oblicza bożej chwały Jest napisane, Ucisz cierpienie, prześladowanie Nie są w stanie Ciebie panie odłączyć od nas Boży obraz temu światu Potrzeba świadków dla dobra Dla ewangelii miej wiary jak garde Wbijaj w ich target Módl się kochaj Upadłeś nie na marne Wciąż odważnie walcz o prawdę Zdejmij maskę Wiem ze jesteś Wiem że kochasz Proszę panie zawsze prowadź To do ciebie ciągle wołam Niech się dzieję twoja wola Wiem ze jesteś Wiem że kochasz Proszę panie zawsze prowadź To do ciebie ciągle wołam Niech się dzieję twoja wola CRA Przez śmierć Ciągle tęsknię Jest sens chcę go więcej W pewnym sensie to droga Chodzi o to by Ufać, kochać Szukać boga Niech się dzieję twoja wola Mam momenty stoję zobacz Ta obecność, tętno, piękno Nigdy chorągiewką sedno Bóg i prawda są potęgą Miłość, wierność Co cenne zawsze niezmienne Pewne mi to ufność Jest i działa Kiedy tak trudno Nie obłudną miłością jest Ten duch wielki, wspaniały Jest nasz Bóg I jego wola jego ścieżki Żadne słowa nawet gesty Nie oddadzą duchu święty Twojej chwały twej potęgi Dlatego z wiarą coraz częściej Wiem że jesteś, wiem że kochasz Proszę panie zawszę prowadź To do ciebie ciągle wołam