Kain zabił Abla, wbił w plecy nóż Kamienne narzędzie szykował cały dzień Brat zabił brata, lecz potomstwo już Kazirodczym praktykom oddawało się Hej! Historia! Święta asceza, święta wojna Spiżowe pomniki, pomniki morderców W krąg krzyk niewinnych co umarli w mękach Ostre rozkazy, wieje wiatr Niezmywalne plamy na rękach Hej! Historia! Święta asceza, święta wojna ♪ Ja syn Kaina, ja syn Abla Dziecko mordercy, dziecko ofiary U progu historii skrytobójstwo i hańba Ja syn Kaina, ja syn Abla Hej! Historia! Święta asceza, święta wojna