Nie kukizuj miła, ach nie kukizuj Proszę przestań szastać Bogiem Widziałem cię na demonstracji Połykałaś ogień Nie kukizuj miła, nie kukizuj Serce masz jak spławik Między nami strażnik fryzur Oby szybko się udławił Za mendą menda Mendzą We wszystkich rzędach Bredzą I jak to strawić? (Za sam ryj) można zabić (Za sam ryj) można zabić (Za sam ryj) można zabić I nie zagłuszysz To atawizm ♪ Nie kukizuj miła, ach nie kukizuj Pozdrów ode mnie jądro ziemi To jeszcze nie wygląda na koniec Tu się jeszcze wszystko zmieni Nie kukizuj miła, nie kukizuj Tylko głośno drzwiami trzaśnij Są tu tylko obłudnicy Parszywi Parszywi i Syfiaści Parszywi i Syfiaści ♪ Za mendą menda Mendzą We wszystkich rzędach Bredzą I jak to strawić? (Za sam ryj) można zabić (Za sam ryj) można zabić (Za sam ryj) można zabić I nie zagłuszysz To atawizm ♪ Nie kukizuj miła, ach nie kukizuj Co ma wisieć niech utonie Pozdrowienia do więzienia Pozdrowienia na siłownię Nie kukizuj miła, nie kukizuj Cały kraj się boi księdza Weź pocałuj mnie i odejdź Na kolanach przed nim pełzać Za mendą menda Mendzą We wszystkich rzędach Bredzą I jak to strawić? (Za sam ryj) można zabić (Za sam ryj) można zabić (Za sam ryj) można zabić I nie zagłuszysz To atawizm Za mendą menda Mendzą We wszystkich rzędach Bredzą I jak to strawić? (Za sam ryj) można zabić (Za sam ryj) można zabić (Za sam ryj) można zabić I nie zagłuszysz To atawizm To atawizm