Kiedyś miałem niezwykły sen Dzisiaj wątpię czy się W ogóle przyśnił Czy ktoś ze mnie zadrwił Tak trudno było w to uwierzyć Tak trudno było w to uwierzyć Tam nikt nie śpiewał o morderstwach Nikt nie mówił o oszustwach Nie kaleczył nikt rąk o druty I nikt nie składał zeznań ♪ Tak jak teraz jest Chciałbym aby było zawsze Tak jak teraz jest Chciałbym aby było zawsze Tak jak teraz jest Chciałbym aby było zawsze Tak jak teraz jest Chciałbym aby było zawsze Tak jak teraz jest Tak jak teraz jest Tak jak teraz jest Tak jak teraz jest ♪ Byłem taki spokojny Nie bałem się już dnia ani nocy Nie bałem się krzyczeć Tylko bałem się otworzyć oczy Tylko bałem się otworzyć oczy Tam nikt nie śpiewał o morderstwach I nikt nie mówił o oszustwach Nie kaleczył nikt rąk o druty I nikt nie składał zeznań ♪ Tak jak teraz jest (tak jak teraz jest) Chciałbym aby było zawsze Tak jak teraz jest (tak jak teraz jest) Chciałbym aby było zawsze Tak jak teraz jest (tak jak teraz jest) Chciałbym aby było zawsze Tak jak teraz jest (tak jak teraz jest) Chciałbym aby było zawsze Tak jak teraz jest Tak jak teraz jest Tak jak teraz jest Tak jak teraz jest Tak jak teraz jest (teraz jest) Tak jak teraz jest (teraz jest) Tak jak teraz jest (teraz jest) Tak jak teraz jest Teraz, teraz, teraz jest