Dłoń podpisując papier, miasto starła Pięć władczych palców oddech taksowało Przepołowiło kraj i zdwoiło glob umarłych Tych pięciu królów króla zabić dało Dłoń z ramieniem się łączy Kurczowo cisną kredę stawy dłoni Ręka rządzi litością, ręka niebem rządzi Łzy nie popłyną z dłoni Dłoń spłodziła gorączkę podpisując traktat Głód począł szaleć i szarańcza spadła Potężna jest dłoń, która krętym biegiem świata Przez nabazgrane imię włada Dłoń z ramieniem się łączy Kurczowo cisną kredę stawy dłoni Ręka rządzi litością, ręka niebem rządzi Łzy nie popłyną z dłoni Dłoń z ramieniem się łączy Kurczowo cisną kredę stawy dłoni Ręka rządzi litością, ręka niebem rządzi Łzy nie popłyną z dłoni