Nie pamiętam twoich oczu i brwi Nie pamiętam twojej twarzy i Nie wiem już co to ja i ty Te same wciąż w głowie szczekają psy Nie wiem dokąd zmierza zbłąkany tłum Nie wiem jak wysoki będzie ten mur Nie wiem jak odróżnić prawdę od bzdur I kto dziś błazen a kto dziś król Weź mnie zabierz stąd Wyrzuć go ze mnie Wlecz mnie za sobą codziennie Bo tu mnie nie czeka nic Weź mnie zabierz stąd Wyrzuć go ze mnie Wlecz mnie za sobą codziennie Bo tu mnie nie czeka nic ♪ Czasem czuję się jak duch, który śpi A życie które jest wydaje się mi Nie pamiętam o czym był ten nasz film Oddycham już szeptem straconych chwil Mało śmieszy mnie stand-uper z TV Nie podniecam się sondażem jak ty Znudziłem się paradą, wodą na młyn Nie chce mi się już gadać Nie ma o czym i z kim Weź mnie zabierz stąd Wyrzuć go ze mnie Wlecz mnie za sobą codziennie Bo tu mnie nie czeka nic Weź mnie zabierz stąd Wyrzuć go ze mnie Wlecz mnie za sobą codziennie Bo tu mnie nie czeka nic ♪ Weź mnie zabierz stąd Wyrzuć go ze mnie Wlecz mnie za sobą codziennie Bo tu mnie nie czeka nic Weź mnie zabierz stąd Wyrzuć go ze mnie Wlecz mnie za sobą codziennie Bo tu mnie nie czeka nic Weź mnie zabierz stąd Wyrzuć go ze mnie Wlecz mnie za sobą codziennie Bo tu mnie nie czeka nic