Twoje oczy jak przebiśniegi gdy nadejdzie wiosna Kiedy błyski tego słońce rozświetla próg kłamstw Malinowe słodkie serce, te wylepione miodem uczucia Moje ciągle w twoich rękach lecz nie wiem już sam Ja chcę żyć aż do końca Przy twoich ustach nie tracę sił Miłość jest głupia lecz taka prosta Chcę z tobą być aż nadejdą dni Widzę w tobie więcej, a chciałbym poczuć jeszcze więcej Już urządziłaś we mnie miejsce, mam tak dziwny stan Kocham kiedy mówisz brednie mi Kocham kiedy pęka serce mi Cieszę z tobą się ze wszystkich dni Nawet kiedy jest płacz Twoje oczy jak przebiśniegi gdy nadejdzie wiosna Kiedy błyski tego słońce rozświetla próg kłamstw Malinowe słodkie serce, te wylepione miodem uczucia Moje ciągle w twoich rękach lecz nie wiem już sam (Ja, ja) Ja chcę żyć aż do końca Przy twoich ustach nie tracę sił Miłość jest głupia lecz taka prosta Chcę z tobą być aż nadejdą dni (Oh, oh, oh, oh) (Oh, oh, oh, oh...) (Aż nadejdą dni) (Oh, oh, oh, oh) (Oh, oh, oh, oh...) (Aż nadejdą dni) Ja chcę żyć aż do końca Przy twoich ustach nie tracę sił Miłość jest głupia lecz taka prosta Chcę z tobą być aż nadejdą dni