Kishore Kumar Hits

Aldaron - Niepozegnanie lyrics

Artist: Aldaron

album: Swiadomosc


A widzisz, mówiłem Ci, że już widziałem to wcześniej
W melodii czy w tekście, słyszałem na mieście
A także i w takim kontekście
W zwierzeniach przyjaciół - bolało mnie wierzcie
A może sto razy już o tym słyszałeś
Scenariusz, co zrobisz, gdy przyjdzie już miałeś
I przyszło, tak wyszło
Więc takie to wszystko
Naprawdę, to lecisz a krawędź jest blisko
Po raz ostani zdołałem uwierzyć
Że władzę nad tym jakąś mam
Przychodzą w nocy a rano się leży
By nie zacząć dnia
Nieuwolnienie, niepożegnanie
Więc znowu mnie masz
Zwlekaj się z wyra i zrób se śniadanie
Radę dasz
A widzisz, mówiłem ci, że już widziałem to wcześniej
Jest wszędzie – nie widzieć to śmieszne
I takie to rzeczy ja o tym słyszałem
Że chciałem, że chciałem
Na maxa chciałem
Gdy przyszło, tak wyszło, wywróciło wszystko
Za silne ognisko, by oprzeć się błyskom
I prysło oczekiwanie, bo to dawanie
I tylko dawanie, na maxa dawanie
Po raz ostani zdołałem uwierzyć
Że władzę nad tym jakąś mam
Przychodzą w nocy a rano się leży
By nie zacząć dnia
Nieuwolnienie, niepożegnanie
Więc znowu mnie masz
Zwlekaj się z wyra i zrób se śniadanie
Radę dasz
Wstałem znów dzisiaj ze zgarbionym plecem
I nura w działanie, zanim się rozlecę
Z rozkminek nie sklecę, już więcej się nie da
W kominek się gapię i dokładam drzewa
I patrzę się w siebie i liczę płomienie
A wiosna coś długo zamula pod ściegiem
Choć temat zczajony już we wszystkie strony
Wciąż proszę o więcej. W dłoni trzymam serce
Po raz ostani zdołałem uwierzyć
Że władzę nad tym jakąś mam
Przychodzą w nocy a rano się leży
By nie zacząć dnia
Nieuwolnienie, niepożegnanie
Więc znowu mnie masz
Zwlekaj się z wyra i zrób se śniadanie
Radę dasz
Po raz ostani zdołałem uwierzyć
Że władzę nad tym jakąś mam
Przychodzą w nocy, a rano się leży
By nie zacząć dnia
Nieuwolnienie, niepożegnanie
Więc znowu mnie masz
Zwlekaj się z wyra i zrób se śniadanie
Radę dasz
Radę dasz

Поcмотреть все песни артиста

Other albums by the artist

Similar artists