W zębach strzela piach, w żyłach tętni krew
Już niedługo drogi kres
Jeszcze wody łyk, z czoła ścieram pot
Słońce wciąż oślepia mnie
Jedź kowboju, jedź
Wracaj tam, gdzie jest Twój dom
Jedź kowboju, jedź
Wracaj tam, gdzie jest Twój dom
Na konia wsiadam i szeptem mówię mu
"Jeszcze tylko kilka mil"
Przede mną złoty szlak, za mną życia szmat
Już do domu wrócić czas
Je, je, je
Jedź kowboju, jedź
Wracaj tam, gdzie jest Twój dom
Jedź kowboju, jedź
Wracaj tam, gdzie jest Twój dom
Jeszcze dzisiaj słyszę kolta mego huk
Widzę twarze ludzi złych
Wierzyłem zawsze w to, że naprawię zło
Teraz wrócić mogę już
Je, je, je
Jedź kowboju, jedź
Wracaj tam, gdzie jest Twój dom
Jedź kowboju, jedź
Wracaj tam, gdzie jest Twój dom
Wracaj tam, gdzie jest Twój dom
Wracaj tam
♪
Jedź kowboju, jedź
Wracaj tam, gdzie jest Twój dom
Jedź kowboju, jedź
Wracaj tam, gdzie jest Twój dom
Jeśli powiem Ci, że nie żałuję nic
Możesz wierzyć w to lub nie
Ja teraz wracam tam, gdzie jest mój dom
Nucąc sobie słowa te
Je, je, je, je
Jedź kowboju, jedź
Wracaj tam, gdzie jest Twój dom
Jedź kowboju, jedź
Wracaj tam, gdzie jest Twój dom
Jedź kowboju, jedź
Wracaj tam, gdzie jest Twój dom
Jedź kowboju, jedź
Wracaj tam, gdzie jest Twój dom
Поcмотреть все песни артиста