O, piękny mój dniu Dzięki, że powitałeś mnie Jak pięknie, że mogę W kolorach Twoich widzieć Cię Bo słodkie jest światło Szczęściarzem ten, kto patrzy w słońce A kto uderza w twardy kamień Porani się nim w końcu ♪ Oj, biada Ci, lądzie Gdy Twoim władcą głupiec jest Więc nie oglądaj się na wiatr Bo nie posiejesz jutro też A miłość to nie jest Uczuciowy rollercoaster Miłość to dawanie Dawanie siebie w swej prawdzie ♪ Dobro wraca do ziemi Tej, z której wyszedł był Duch wraca do Ojca Jak pogubiony młodszy syn I choć wszystko marnością Nad marnościami jest Prawdziwe jest prawdziwe Prawdziwe jest to, co jest Prawdziwe jest to, co jest Prawdziwe jest to, co jest Prawdziwe jest to, co jest