Piątek, piąteczek, piątunio
Reset!
Laj, laj, laj, laj, laj, laj
Laj, laj, laj, laj, laj, laj
Laj, laj, laj, laj, laj, laj
Laj, laj, laj, laj, laj, laj
W poniedziałek boli głowa
Nie wydusisz ani słowa
A w pamięci wciąż się kręci
W piątek tańczą wszyscy święci
(Z flaszką) zwiedzamy dwa bary
(Potem) ciśniemy browary
(Uber) nas wiezie na kebsa
Tak rozkręca się imprezka!
Dziś piątek, piąteczek, piątunio
Nareszcie, wszyscy go lubią
Zabawa, do rana i śpiew, balanga
Się wie!
Już piątek, piąteczek, piątunio
Wreszcie, rozróba na mieście
Zabawa, do rana i śpiew, melanżyk
Się wie!
Laj, laj, laj, laj, laj, laj
Laj, laj, laj, laj, laj, laj
Laj, laj, laj, laj, laj, laj
Laj, laj, laj, laj, laj, laj
Choć jesteśmy porobieni
Jeszcze małpkę mam w kieszeni
Głośno mówię, cicho myślę
Może się wykąpię w Wiśle
(Turyści) najbardziej to lubią
(Piątek), piąteczek, piątunio
(Przecież) czujemy ten zew
Polacy, się wie!
Dziś piątek, piąteczek, piątunio
Nareszcie, wszyscy go lubią
Zabawa, do rana i śpiew, balanga
Się wie!
Już piątek, piąteczek, piątunio
Wreszcie, rozróba na mieście
Zabawa, do rana i śpiew, melanżyk
Się wie!
Laj, laj, laj, laj, laj, laj
Laj, laj, laj, laj, laj, laj
Laj, laj, laj, laj, laj, laj
Laj, laj, laj, laj, laj, laj
(Dawaj)
Dziś piątek, piąteczek, piątunio
Nareszcie, wszyscy go lubią
Zabawa, do rana i śpiew, balanga
Się wie!
Dziś piątek, piąteczek, piątunio
I wreszcie rozróba na mieście
Zabawa, do rana i śpiew, melanżyk
Się wie!
Dziś piątek, piąteczek, piątunio
Nareszcie, wszyscy go lubią
Zabawa, do rana i śpiew, balanga
Się wie!
Dziś piątek, piąteczek, piątunio
I wreszcie, rozróba na mieście
Zabawa, do rana i śpiew, melanżyk
Się wie!
Laj, laj, laj, laj, laj, laj
Laj, laj, laj, laj, laj, laj
Laj, laj, laj, laj, laj, laj
Laj, laj, laj, laj, laj, laj
(Tato, tato wstawaj, miałeś mnie odwieść do szkoły)
Córeczko, daj mi spokój, dzisiaj jest sobota, możemy się wyspać
(Nie, dzisiaj jest poniedziałek)
Hmm?