Kishore Kumar Hits

Adam Graf - Friendzone lyrics

Artist: Adam Graf

album: Friendzone


To nigdy nie był friendzone, friendzone
Robimy to zbyt często, często
Przeskoczyliśmy to lekko
Nie możesz być ze mną
Ze związkiem u mnie kiepsko, kiepsko
To nigdy nie był friendzone, friendzone
Robimy to zbyt często, często
Przeskoczyliśmy to lekko
Nie możesz być ze mną
Ze związkiem u mnie kiepsko, kiepsko
Wolę nocami leczyć ci kompleksy
Wole robić z tobą to bez przerwy
Między nami wyrzucać te stresy
Mówić co chce, jakbym pisał swoje teksty
Twój chłopak na mieście z kumplami
Ja wole eksplorować przestrzenie miedzy nami
Olaliśmy etap już tych wymówek tanich
Kocham ten scenariusz, kiedy nie mamy granic
Jakie mam dla ciebie plany - ty wiesz
Jesteśmy poza schematami
Wszystko mamy za nic, wszystko za nic
Jesteśmy dzisiaj sami, zupełni sami
To nigdy nie był friendzone, friendzone
Robimy to zbyt często, często
Przeskoczyliśmy to lekko
Nie możesz być ze mną
Ze związkiem u mnie kiepsko, kiepsko
To nigdy nie był friendzone, friendzone
Robimy to zbyt często, często
Przeskoczyliśmy to lekko
Nie możesz być ze mną
Ze związkiem u mnie kiepsko, kiepsko
Dusze się w związkach, ty wiesz to
Od dawna moją tendencją
Nie liczę sie z cała resztą
To nigdy nie był friendzone
Dusze się w związkach, ty wiesz to
Od dawna moją tendencją
Nie liczę sie z cała resztą
To nigdy nie był friendzone
No, no!
To nigdy nie był friendzone
No, no, no!
To nigdy nie był friendzone
No, no!
To nigdy nie był friendzone-zone-zone-zone
To nigdy nie był friendzone, friendzone
Robimy to zbyt często, często
Przeskoczyliśmy to lekko
Nie możesz być ze mną
Ze związkiem u mnie kiepsko, kiepsko
To nigdy nie był friendzone, friendzone
Robimy to zbyt często, często
Przeskoczyliśmy to lekko
Nie możesz być ze mną
Ze związkiem u mnie kiepsko, kiepsko
Friendzone

Поcмотреть все песни артиста

Other albums by the artist

Similar artists