Nie ma gwiazd bez Twoich oczu To trzeba wiedzieć, to trzeba poczuć Kiedy Cię mijam na mojej ulicy Coś we mnie wrzeszczy, coś we mnie krzyczy Nie ma gwiazd bez Ciebie wcale To oczywiste, to zrozumiałe Zrobię dla Ciebie, co tylko zechcesz Tylko zrozum wreszcie Że bez Ciebie Nie ma nieba, nie ma gwiazd Zwyczajnie jakby stanął w miejscu czas Bez Ciebie Wszystko upada i nic nie układa się Potrzebuję Cię Bez Ciebie Nie ma nieba, nie ma gwiazd Zwyczajnie jakby stanął w miejscu czas Bez Ciebie Wszystko upada i nic nie układa się Potrzebuję Cię ♪ Nie ma gwiazd bez Twoich dłoni A ja Cię ciągle nie mogę dogonić Kiedy spojrzenie Twoje poczuję Coś mnie zwyczajnie paraliżuje Nie wiem sam jak to się dzieje Że gdy Cię widzę, nagle szaleję Jesteś mą wiosna w każdym miesiącu Więc proszę zrozum w końcu Że bez Ciebie Nie ma nieba, nie ma gwiazd Zwyczajnie jakby stanął w miejscu czas Bez Ciebie Wszystko upada i nic nie układa się Potrzebuję Cię Bez Ciebie Nie ma nieba, nie ma gwiazd Zwyczajnie jakby stanął w miejscu czas Bez Ciebie Wszystko upada i nic nie układa się Potrzebuję Cię ♪ Bez Ciebie Nie ma nieba, nie ma gwiazd Zwyczajnie jakby stanął w miejscu czas Bez Ciebie Wszystko upada i nic nie układa się Potrzebuję Cię Bez Ciebie Nie ma nieba, nie ma gwiazd Zwyczajnie jakby stanął w miejscu czas Bez Ciebie Wszystko upada i nic nie układa się Potrzebuję Cię