Nie mogę Ci uwierzyć, że szukasz mnie, choć widziałem: Twoje niebieskie włosy Umyślnie się zaplątały W niską chmurę na której Zwiedzał Polskę mój głód. W niską chmurę na której Zwiedzał Polskę mój głód. Nie mogę Ci uwierzyć, Choć w nocy nad Jasną Górą łóżka stanęłaś: żółto świecąca mgła I wyciekła Wyciekła spod niej kwaśna kropelka Gwiazdy prosto do ust. Wyciekła spod niej kwaśna kropelka Gwiazdy prosto do ust. Nigdy Ci nie uwierzę Bo kiedy wyszły mi z jelit wszystkie glisty I ciało wyparowało w kulisty piorun Który wirując unosił się ku mgle To wtedy nagi Murzyn Powiedział: Obudź się! Obudź się! Obudź się! No obudź się! Obudź się! Obudź się! Obudź się! Obudź się!