Być kimś, być sobą, wybór należy do Ciebie Jak masz sos, to nieś pomoc albo rozjeb go na fetę Byłem gnojem, który mało co doceniał, wiedział lepiej Jestem wielką niewiadomą, temu ciągnę je do siebie Co jest broski, na blokach mało kto od wódy pości Mój kolega w jednych butach, drugi rok już nie ma forsy Rozsądny krok, chociaż od obuwia niezależne to Tu ciągła obczajka, szeptem gadka i na monopol Ej weź odbij, ta głupia lalka chciała ze mną zbłądzić Dzisiaj nie mam tego w planach, chce mi dawać to, niech szpąci Siano na wyjazdy, ekscesy, Disneylandy Ja od dwóch lat brak wakacji, choć bez stałej to wyjęty Z kolegami noszę gramy byle dalej od niebieskich Tak brzmi moje zdanie jak litania pieprzyć mendy Przez drip przejebane, bo ode mnie nie ma lepszych (nie ma) Ty, ode mnie dalej nie ma lepszych, boy To proste przyjemności niedostępne dla każdego To proste przyjemności utrzymują mnie zdrowego Alkoholem się napoisz to podwyższy twoje ego Ona chciała mieć Brioni, lecz nie można mieć wszystkiego To proste przyjemności niedostępne dla każdego To proste przyjemności utrzymują mnie zdrowego Alkoholem się napoisz to podwyższy twoje ego Ona chciała mieć Brioni, lecz nie można mieć wszystkiego Jadę sam i nie marudzę, ona ślady ma na dupie I to żadna wybujała wyobraźnia (hehe) W łapie trzymam lolo, ona tańczy mi na rurze Szopen sobie właśnie tak podwyższa standard Też poznałem to uczucie kiedy niewiele masz na start Sam daleko chciałem uciec kiedy problem mnie przerasta Ona dławi się mym kucem i prosi bym coś nabazgrał Z suką się nie dyskutuje, nadstaw się i bierz do gardła Też poznałem to uczucie kiedy niewiele masz na start Sam daleko chciałem uciec kiedy problem mnie przerasta Ona dławi się mym kucem i prosi bym coś nabazgrał Z suką się nie dyskutuje, nadstaw się i bierz do gardła To proste przyjemności niedostępne dla każdego To proste przyjemności utrzymują mnie zdrowego Alkoholem się napoisz to podwyższy twoje ego Ona chciała mieć Brioni, lecz nie można mieć wszystkiego To proste przyjemności niedostępne dla każdego To proste przyjemności utrzymują mnie zdrowego Alkoholem się napoisz to podwyższy twoje ego Ona chciała mieć Brioni, lecz nie można mieć wszystkiego