Było jak było wiem Nie przeliczam strat Pracuję, śpię i jem Nie rozdzieram szat Kiedy coś pójdzie źle Z rąk ci wypadnie świat I poukłada się Byle, byle, byle jak Wpadnij po drodze, jeśli chcesz - chcesz Na jeden moment albo dzień - dzień A może wtedy los nam da Miesiąc miodowy numer dwa Życie historie takie zna jak sen Codzienność nuży mnie Dzielnie znoszę ją Ciągle na serca dnie Złe wspomnienia są Ale też oprócz złych Są takie myśli, że Nie chcę wychodzić z nich Bo tak dobrze mi tam jest Wpadnij po drodze, jeśli chcesz - chcesz Na jeden moment albo dzień - dzień A może wtedy los nam da Miesiąc miodowy numer dwa Życie historie takie zna jak sen Wpadnij po drodze, jeśli chcesz - chcesz Na jeden moment albo dzień - dzień A może wtedy los nam da Miesiąc miodowy numer dwa Życie historie takie zna jak sen