Kishore Kumar Hits

The Analogs - Bomby wDół lyrics

Artist: The Analogs

album: Bezpieczny Port


Widzę twoją twarz sztucznie uśmiechniętą
Jebany oszuście znamy się od dziecka
Ze mną dorastałeś chodziłeś do szkoły
To samo podwórko i te same bloki
Stałeś obok mnie gdy kradliśmy w sklepie
Razem spijaliśmy z tej samej butelki
Razem ze mną piłeś swoje pierwsze piwo
Dziś nie chcesz pamiętać że tak właśnie było
Bilbordy, setki bilbordów
Twarze, które znam
Złodzieje, oszuści
Już nie jestem sam
Bilbordy, setki bilbordów
Hasła budzą śmiech
Nie jestem głupi
Nie dam nabrać się
Słyszę to co mówisz to co obiecujesz
Jesteś zwykłą mendą jesteś wielkim chujem
Kiedyś tak jak ja jebałeś policję
Dziś chcesz się wpierdalać innym ludziom w życie
Chcesz nimi kierować i zakazywać
Ustanawiać prawa by nas ograniczać
Idź po swoje cwelu bo nim właśnie jesteś
Umiem myśleć sam spierdalaj zdechnij
Bilbordy, setki bilbordów
Twarze, które znam
Złodzieje, oszuści
Już nie jestem sam
Bilbordy, setki bilbordów
Hasła budzą śmiech
Nie jestem głupi
Nie dam nabrać się
Bilbordy, setki bilbordów
Twarze, które znam
Złodzieje, oszuści
Już nie jestem sam
Bilbordy, setki bilbordów
Hasła budzą śmiech
Nie jestem głupi
Nie dam nabrać się

Поcмотреть все песни артиста

Other albums by the artist

Similar artists