Do kieliszka leci czysta rozlewana jak atrament Bajabongo, wleciał Bogdan, ale je*ie tu towarem My łapiemy ostre loty, zawsze ku*wa ponad stanem Nie spać, zwiedzać, zapie*dalać, ale nie na zwale O ho ho, ale porobiło nas O ho ho, ku*wa nie idziemy spać O ho ho, polej wódki jeszcze raz O ho ho, my nie wiemy co to kac Bo jak wódka to zimna Zimna to czysta i dziewczyna i młoda Kocha cię za dnia i weźmie na loda Zimna to czysta i dziewczyna i młoda Nocą gorąca, nie przestaje kochać Zimna to czysta i dziewczyna i młoda Kocha cię za dnia i weźmie na loda Zimna to czysta i dziewczyna i młoda Nocą gorąca, nie przestaje kochać 0.7 to był wstęp, ale to za mało Bo zaczynamy melanż w noc, a kończymy rano go Cała Polska buja się Nawet w stanach znają to Gdy z Polakiem zaczniesz pisz, to już nie ma końca noc Sprawa dolewa, tak to się polewa Melanż trwa do rana, jest i doktor jest impreza Czysta jest pita, paniom sukienka zrywa A w mojej głowie myśli co z nią w nocy zrobić trzeba Wskakuj mała na rakietę Zimna to czysta i dziewczyna i młoda Kocha cię za dnia i weźmie na loda Zimna to czysta i dziewczyna i młoda Nocą gorąca, nie przestaje kochać Zimna to czysta i dziewczyna i młoda Kocha cię za dnia i weźmie na loda Zimna to czysta i dziewczyna i młoda Nocą gorąca, nie przestaje kochać