Może to jej urok, a może to make-up
Jedziemy tą furą, słuchamy se Zenka
Może to jej urok, działa jak Bacardii
Jedziemy tą furą, jakbyśmy ją ukradli
Może to jej urok, a może to make-up
Jedziemy tą furą, słuchamy se Zenka
Może to jej urok, działa jak Bacardii
Jedziemy tą furą, jakbyśmy ją ukradli
Mała działa na mnie, działa na mnie jak bacardi
Patrzy ciągle na mnie, nieustannie gryzie wargi
Potem prosi ładnie, ale dosadnie – weź ogarnij
Weź ogarnij bańkę, na lewo mańke to jeżdżą w Anglii
Poruszamy się jak błyskawica
Gramy w snejka autem po ulicach
Na ogonie siedzi nam polizei
Biorę ich jedna ręka jak Kubica
Może to jej urok, a może to make-up
Jedziemy tą furą, słuchamy se Zenka
Może to jej urok działa jak bacardii
Jedziemy tą furą, jakbyśmy ją ukradli
Mała działa na mnie, działa na mnie jak ta Bijons
Gdy przy takiej pannie mrok zapadnie, wilki wyją
Myślę, co się stanie, gdy w tym stanie nas nakryją
Więc do dechy daję gaz, nie dogonią nas – ijo, ijo
Poruszamy się jak błyskawica
Gramy w snejka autem po ulicach
Na ogonie siedzi nam polizei
Biorę ich jedna ręka jak Kubica
Może to jej urok, a może to make-up
Jedziemy tą furą, słuchamy se Zenka
Może to jej urok działa jak bacardii
Jedziemy tą furą, jakbyśmy ją ukradli
Mała działa na mnie, działaj ja jamajka
Śnią nie ładnie, kolorowo jak just five
Podbijamy kosmos, wścieka tam łajka
Polewa nam syrop, różowy do sprite'a
Mała działa na mnie, działaj ja jamajka
Śnią nie ładnie, kolorowo jak just five
Podbijamy kosmos, wścieka tam łajka
Polewa nam syrop, różowy do sprite'a
Może to jej urok, a może to make-up
Jedziemy tą furą, słuchamy se Zenka
Może to jej urok, działa jak bacardi
Jedziemy tą furą, jak byśmy ją ukradli