Krótki błysk, drżenie ust Kiedy intuicja szepcze stój Znam twój ruch i będę tam Tam, gdzie w szklanej kuli chciałam widzieć dziś nas Pod kółkiem wisi krzyż To zaklęcie jest czy gwiezdny pył? W świecie pełnym twardych spraw Nawet jedna wiedźma może stłumić ten szał Przyszła noc, więc rysuje ciałem wzór Z ust niech się sączy dyskretny strumień słów Przenika mięśnie, kości, cały strach Jutro się zacznie jeszcze raz Patrz mi w oczy, stapiaj się Obiecuję już nie będzie źle Na me dłonie siebie złóż Sprawię, że ostatnie mury pękną na pół Gdy wrócisz do mnie sam Obyś szybko się wylizał z ran Bo ponowny urok ten Nie da uniesienia, da udrękę i cień Przyszła noc, więc rysuje ciałem wzór Z ust niech się sączy dyskretny strumień słów Przenika mięśnie, kości, cały strach Jutro się zacznie jeszcze raz ♪ Da ra dam, da ra dam, da ra dam ♪ Dziś w naszym układzie ważny czas Zbliżenie dwóch potężnych mas Wywoła krzyk, będziesz wiedział kiedy Hoy no quiero más que respirar Ahora se que hay alguien más Bajamos sin mirar atrás Por la noche no me pongas en el silencio No me calles porque este es mi show De un detalle hasta todo de mi cuerpo Paseamos sin miedo