Hej Jeśli będziesz miał chwilkę, to... oddzwoń, proszę Bo... bardzo za Tobą tęsknię Coś podpowiada mi, że to będzie długa noc Bo zastanawiam się kiedy Twój usłyszę głos Liczę sekundy kolejny raz Chciałabym wierzyć, że jeszcze masz czas Odstawiam gniew na kolejny dzień Dziś wmawiam sobie, że zobaczę cię W całym tym obłędzie myślałam, że Wiem o Tobie wszystko, myliłam się Powiedz mi proszę kiedy i gdzie Uzależniłeś mnie Coś podpowiada mi, że to będzie długa noc Bo zastanawiam się, kiedy Twój usłyszę głos Coś podpowiada mi, że to będzie długa noc Bo zastanawiam się, kiedy Twój usłyszę głos Zawsze wysoko mierzyłam, wiem Teraz już widzę, że jesteś jak sen Czasem obecny, a czasem nie Może zakończmy tych pozorów grę W całym tym obłędzie myślałam, że Wiem o tobie wszystko, myliłam się Powiedz mi proszę, kiedy i gdzie Uzależniłeś mnie Coś podpowiada mi, że to będzie długa noc Bo zastanawiam się, kiedy Twój usłyszę głos Coś podpowiada mi, że to będzie długa noc Bo zastanawiam się, kiedy Twój usłyszę głos W bezsilności ramiona tak dobrze je znam Tonę w nich chociaż wiem, są zimne jak stal Dla błysku oka gonię za dnia Coś podpowiada mi, że to będzie długa noc Bo zastanawiam się, kiedy Twój usłyszę głos Coś podpowiada mi, że to będzie długa noc Bo zastanawiam się, kiedy Twój usłyszę głos A kiedy Twój usłyszę głos