Naszym prawem jest by dzieckiem mioci Powitanym tu jak najmilszy z goci Cho wiem, e tych uczu nie odda mi nikt Naszym prawem jest krew pena ekstazy Pieknych dziewczt jak i meczyzn bez skazy I ko cienka tak - ju nie powiem ci nic Posuchajcie nas i was nienarodzonych Dotd cichych dotd zawsze bez obrony Chcemy bowiem przemwi nareszcie Bez zapau ku nam sie nie spieszcie - to prawo... Naszym prawem jest rado istnienia A nie martwa cierpliwo kamienia I tak wiem, e z t prawd nie liczy sie nikt Naszym prawem jest pozosta w przestrzeni W odlegoci od wiate i cieni By tym kim kim kady z was - te mgby by Posuchajcie nas i was nienarodzonych Dotd cichych dotd zawsze bez obrony Chcemy bowiem przemwi nareszcie Bez zapau ku nam sie nie spieszcie - to prawo... Kto nas budzi niespokojn noc Z chmur wyciga, wolno wiedzie, po co? Zrozumiaem w kocu to - e prawo to sd Posuchajcie nas i was nienarodzonych Dotd cichych dotd zawsze bez obrony Chcemy bowiem przemwi nareszcie Bez zapau ku nam sie nie spieszcie - to prawo... Posuchajcie nas i was nienarodzonych Dotd cichych dotd zawsze bez obrony Chcemy bowiem przemwi nareszcie Bez zapau ku nam sie nie spieszcie - to prawo...