Ubierasz się Odwracasz twarz Bez zbędnych słów To wszystko już? Już taki z ciebie zimny drań To jest chore, wiem Lecz z tobą to inaczej jest Już taki z ciebie zimny drań Bo czy warto jest Poświęcić noc i dzień? Za ten papieros tuż po I ten szampan tuż przed Za pocałunek w tę noc I za stosunek w dzień Za ten papieros tuż po I ten szampan tuż przed Ty dobrze wiesz, że to gra I kiedyś powiesz mi. Wychodzisz już Szepczesz: pa, pa Zadzwonić chcesz Za dzień lub dwa Choć taki z ciebie zimny drań Dla ciebie warto jest Poświęcić noc i dzień Choć taki z ciebie zimny drań Na wylot już cię znam A jednak zgadzam się Na ten papieros tuż po I na ten szampan tuż przed Na pocałunek w tę noc I na stosunek w dzień Na ten papieros tuż po I ten szampan tuż przed Ty dobrze wiesz, że to gra I kiedyś powiesz mi Lecz przyjdzie kiedyś ktoś Kto powie mi, że kocha Że taką jaką jestem Pragnął i chciał I będzie tylko ze mną Przez wszystkie dni i noce Zostaniesz sam Sam siebie będziesz miał I kochał A teraz napijmy się, misiu Za ten papieros tuż po I ten szampan tuż przed Za pocałunek w tę noc I za stosunek w dzień Za ten papieros tuż po I ten szampan tuż przed Ty dobrze wiesz, że to gra I kiedyś powiesz mi Adieu!