Nie zawsze jest jak chcesz Nie zawsze wszystko gra Na pomoc liczysz - krzycz Ty milczysz Zostałeś właśnie sam Zostałeś tylko ty Natura karze - krzycz Ty milczysz Pewnie dobrze wiesz Że kochać móc to raz A dwa to chcieć Lecz milczysz Choć tego bardzo chcesz I tęsknisz aby też Kochanym być jak nikt Lecz milczysz Zostań! To wyzwania nie problemy Więc nie odchodź stąd Zostań! Zawsze znajdzie się ktoś taki Kto ci poda dłoń Zostań! To wyzwania nie problemy Więc nie odchodź stąd Zostań! Zawsze znajdzie się ktoś taki Kto ci poda dłoń Czasami nie chce los Wysłuchać twoich próśb Zasada pierwsza - krzycz! Ty milczysz I uwierz, bo tak jest Dopóki żyjesz ty Wszystko da się zmienić A milczysz I wiedz, że kiedy już Odejdą wszyscy z nas I śpiew słowika straci tembr To wtedy pozostanie Kierować prośby tam Gdzie niebo kończy się