O Marżoleno, dziewczyno ma Ty jesteś piękna niczym róży kwiat O Marżoleno, przysięgam Ci Kiedy wrócę z wojska musisz moją być! Cześć Zośka kocham Cię jak nikt Za tobą w ogień poszedł bym Ty wiesz, że masz największy biust I jedne z najpiękniejszych ust Cześć Aśka ile to już dni Na koniec świata wywiózł bym I noc za nocą w świetle dnia A potem zaraz jeszcze raz Co mamy robić, gdy macie nas gdzieś Każdy z nas przysięgam tylko chce Kochać kobiety Choć to bardzo trudna rzecz Kochać i wady i zalety Choć wad nie powinnyście mieć Kobietę stworzył dla nas Bóg Nie wiedząc, że ten niby cud Nas mężczyzn kusić będzie chciał To czego pragnie – będzie miał Każda z was tysiąc kiecek ma I butów w szafie trzysta par Perfumy, kwiatów pełen dom Kto o was dba – kto dał wam to? Choć Bóg za głowę się łapie To wie, że naprawdę warto kochać je! Kochać kobiety Choć to bardzo trudna rzecz Kochać za rosół i kotlety I za zajebisty sex Kochać kobiety Choć to taka słaba płeć Kochać za pranie i sprzątanie Co ja Ci zrobiłem Jadwiniu? Wróciłem z pracy Ugotowałem obiad Wyprałem posprzątałem Oddałem pensję nawet I tak ma być misiu – Rysiu Panowie zacznę od początku Jadwiga – działa w babskim związku Walczę by każdy facet chciał Myć nogi tuż przed pójściem spać I czasem coś pozmywać chciał Do zsypu w święta znosił kosz Nie palił, nie pił, głowę mył Miał parę włosów – mi się śnił Bóg jest kobietą i sam dobrze wie Jak od wieków każdy facet chce Kochać Kobiety