Włóczę się po mieście, choć za chwilę świta Każdy mnie dziś o ciebie pyta A ja tu sam, nie wiem nic W knajpie jeszcze strzelam lufkę albo dwie Dawniej tutaj razem bawiliśmy się A dzisiaj, nie ma cię Naprzeciwko usiadł jakiś łysy gość Przez moment myślę, że mi ukradł coś mojego Właśnie ciebie Łapię go za kurtkę rzucam w prawy kąt Zostaw ją łysy, bo nie wyjdziesz stąd A on do mnie - Przestań już pić Miałeś wszystko, a teraz nie masz nic... Ref.Kochaj mnie kochaj Bądź ze mną bądź I nie opuszczaj Mnie na krok Kochaj mnie kochaj I nigdy mniej To wszystko, czego pragnę Kochaj mnie kochaj Bądź ze mną bądź I nie opuszczaj Mnie na krok Kochaj mnie kochaj I nigdy mniej To wszystko, czego pragnę Zaczynam zwolna kumać co się stało źle On więcej miał, a ja miałem mniej Dlatego, nie chcesz mnie Od dziś nie jestem tym z kimś zawsze chciałaś być I patrzysz na mnie jak jedno wielkie nic Choć mało mam, wystarczy nam Czekam na telefon, sterczę całe dnie Odbieram, lecz po drugiej stronie nie ma cię Bo więcej, naprawdę znaczy mniej Na Perfect miałaś wczoraj ze mną wyjść A oglądałaś w domu jakiś czeski film A jednak, niewiele ci mogę dać Choć niewiele, wystarczy właśnie nam... Ref. Kochaj mnie kochaj Bądź ze mną bądź I nie opuszczaj Mnie na krok Kochaj mnie kochaj I nigdy mniej To wszystko, czego pragnę Kochaj mnie kochaj Bądź ze mną bądź I nie opuszczaj Mnie na krok Kochaj mnie kochaj I nigdy mniej To wszystko, czego pragnę