Powiedz, powiedz czemu Świat twój milczy cały blady od wzruszeń Niczym słońce zaćmione przez księżyc Czekające na chwile poruszeń? Powiedz, czemu pragniesz Dojrzeć w oknach świata część odległą Niczym drzewo więdnące bez skargi Czekające na deszcze z nadzieją! Wstań, powiedz nie jestem sam I nigdy więcej już nikt nie powie Sępie miłości, nie kochasz Ja jestem panią mych snów Moich marzeń i lęków Moich straconych dni Moich łez wylanych - łez Pocze... Poczekajcie Sen rozpłynął się w świtu płomieniach Nie chcesz chyba powrócić jak Eos W lekkich jak motyl marzeniach Wstań, powiedz nie jestem sam I nigdy więcej już nikt nie powie Sępie miłości, nie kochasz Ja jestem panią mych snów Moich marzeń i lęków Moich straconych dni Moich łez wylanych - łez ♪ ♪ Wstań, powiedz nie jestem sam I nigdy więcej już nikt nie powie Sępie miłości, nie kochasz Ja jestem panią mych snów Moich marzeń i lęków Moich straconych dni Moich łez wylanych - łez Powiedz nie jestem sam I nigdy więcej już nikt nie powie Sępie miłości, nie kochasz Ja jestem panią mych snów Moich marzeń i lęków Moich straconych dni Moich łez wylanych - łez