Chcę być znów samotnym drzewem Rosnąć aż do gwiazd Zrobić sobie dziurę w niebie Zacząć wszystko jeszcze raz Sączyć wino łagodnie Jak cudotwórczy lek Z dna oceanu Wynurzyć się Nie oglądać się za siebie Gdzie tyle nas Ważne jest To, o czym nie wiem To, co się wydarzyć ma Ludzie, których poznam Urok nieznanych miejsc Słowa, na nowo powiedziane Zabrzmią jak wiersz Niech deszcz Zmyje obraz dawnych zdarzeń Zostaw mnie Na tej rozpalonej wyspie Niech wiatr Powie wszystkim O czym marzę Niech się stanie tak Nic Ci już nie powiem Cisza krzykiem jest Miłość pękła niby orzech Już nie ma grzechu w niej Noc opada łagodnie Rozpina czarny płaszcz Znikąd przychodzi spokój Jakby wiedział Czego sercu brak Niech deszcz Zmyje obraz dawnych zdarzeń Zostaw mnie Na tej rozpalonej wyspie Niech wiatr Powie wszystkim O czym marzę Niech się stanie tak Jak na początku tego świata ♪ Niech deszcz Zmyje obraz dawnych zdarzeń Zostaw mnie Na tej rozpalonej wyspie Niech wiatr Powie wszystkim O czym marzę Niech się stanie tak Niech deszcz Niech wiatr, o-no-no-no, yea, yea Niech deszcz, o-yea Niech wiatr, o-no-no-no-no-no, oo