Pusta droga jestem sam Wiatr się zrywa sypie piach Już nie jeden tutaj był Szukam świateł patrzę w dal Tylko cudem tutaj trwam Jeszcze w żyłach krąży krew Strach przy życiu trzyma mnie Chociaż nie wiem czego chcę Słyszę dobrze naszą pieśń Każde słowo każdy dźwięk Byłem pewien że cię znam Gdybym mógł zapisać sny Znów zapada szybko zmrok Jeszcze jedna długa noc Kiedy mnie przywita brzask Chociaż chciałbym silny być Nie pomoże mi już nic Nim odbiję się od dna Gdybym mógł zapisać sny Ktoś by mieszkał w nich Gdybym miał tak dalej żyć To bym głupcem był. Gdybym mógł zapisać sny