Mówili mi, będziemy się z tego śmiać Chociaż jeszcze nie doczekałam tego dnia Czasami robi mi się trochę wstyd Gdy przypomnę sobie tych niezdarnych parę chwil Czekam, kiedy zbudzę się Mówili mi, że słowa to tylko dźwięk Czemu więc tak dotkliwie teraz czuję je Czasami tamtej siebie jest mi żal Zbyt pochopnie potrafiłam komuś rękę dać Czekam, kiedy zbudzę się Czy wiesz o mnie coś Czego sama nie wiem Jaka jestem wciąż Boję się dowiedzieć Chociaż chłodny świt Przez otwarte okna Wpada błysk, ciepły błysk Wpada błysk, ciepły błysk Wpada błysk, ciepły błysk Mówili mi, że poprowadzi mnie ktoś Czemu więc jak echo tylko własny słyszę głos Czasami głupie myśli mącą sen Tak niewiele trzeba, by za mocno weszły w krew Czekam, kiedy zbudzę się Czy wiesz o mnie coś Czego sama nie wiem Jaka jestem wciąż Boję się dowiedzieć Chociaż chłodny świt Przez otwarte okna Wpada błysk, ciepły błysk Wpada błysk, ciepły błysk Wpada błysk, ciepły błysk Kiedy czas mnie wyprzedzi o krok Gdy będzie trzeba dogonić go Gotowa będę Ja gotowa będę Kiedy czas mnie wyprzedzi o krok Gdy będzie trzeba dogonić go Gotowa będę Ja gotowa będę Czy wiesz o mnie coś Czego sama nie wiem Jaka jestem wciąż Boję się dowiedzieć Chociaż chłodny świt Przez otwarte okna Wpada błysk, ciepły błysk Wpada błysk, ciepły błysk Wpada błysk, ciepły błysk