Pędzę, gnam, śpieszę się Wiele nie zostało mi Leczę się z chorych tez Z uzależnień i win Chłonę dzień Zwalczam noc Młodość ulatnia się Wielu tych, których znam nie mówi mi, "Cześć" Szarobury raj, szarobury raj Smog, terror i rdza Znieczulica trwa Szarobury raj, szarobury raj Rozdrobniony na setki wściekłych plam Nerwoból w ustach żółć Naród z kolan się zwlókł Mówią jak kochać się Pogrom nalot i huk Skowyt, wrzask Zewsząd trzask Nawał zamkniętych głów Wchodzą do łóżek nam i nogi kładą na stół Szarobury raj, szarobury raj Smog, terror i rdza Znieczulica trwa Szarobury raj, szarobury raj Rozdrobniony na setki wściekłych plam Szarobury raj, szarobury raj Smog, terror i rdza Znieczulica trwa Szarobury raj, szarobury raj Rozdrobniony na setki wściekłych plam ♪ Szarobury raj, szarobury raj Smog, terror i rdza Znieczulica trwa Szarobury raj, szarobury raj Rozdrobniony na setki wściekłych plam