Kishore Kumar Hits

Eryk Moczko - LINE UP lyrics

Artist: Eryk Moczko

album: LINE UP


Przyleciałem by mi minął stres
Wciąż się boje latać, siedzę w Ryanair
Ale wiem, że to minie jak kolejny szary dzień
Dzisiaj witają mnie fale, idę wybrać jedną z dech
I ją biorę i zabiorę ją za line up
Znów się boję, bardzo boję, to dla mnie zagadka
Jak mam złapać falę kiedy znowu mnie przerasta
Moje ciało w oceanie, dobra kurwa
Nie potrafię łapać fal, ale płynę pod prąd
Bardzo daleko stąd
To mój nowy dom
Bo nie chce wracać na ląd
Nie potrafię łapać fal, płynę pod prąd
Bardzo daleko stąd
To mój nowy dom
Bo nie chce wracać na ląd
Nie chciałem tam wracać i nie wrócę tam na pewno
Zobacz sama, chyba coś dziś we mnie pękło
Latam samolotem, widzę świata piękno
Kocham ten ocean odkąd poznałem się z deską
I ją biorę i zabiorę ją za line up
Znów się boję, bardzo boję, to dla mnie zagadka
Jak mam złapać falę kiedy znowu mnie przerasta
Moje ciało w oceanie, dobra kurwa
Nie potrafię łapać fal, ale płynę pod prąd
Bardzo daleko stąd
To mój nowy dom
Bo nie chce wracać na ląd
Nie potrafię łapać fal, płynę pod prąd
Bardzo daleko stąd
To mój nowy dom
Bo nie chce wracać na ląd

Поcмотреть все песни артиста

Other albums by the artist

Similar artists