Kishore Kumar Hits

Nowaczkiewicz - Spowiedź lyrics

Artist: Nowaczkiewicz

album: Spowiedź


Dzieciaki mi piszą, że daję im siłę
I to mnie buduje, bo wiem
Jak skurwysyn niszczy im głowę
To samo robili to mnie
Dziś piszę to jako młodziutki Kuba
I chciałbym powiedzieć wam, że
Co by się u was nie działo
To wszystko się dzieje, to wszystko ma cel
Jak miałem 16 to pił
Jak miałem 12 to pił i bił i boli mnie kurwa do dziś
Codziennie pękało serducho mi
I mimo miłości do Boga
To chuja w te święta od tak
Jak mamy nie było to z domu zrobili mi jebaną melinę o tak
Święta spędziłem tu sam
Nikogo nie było tu ze mną
Chyba, że Sajdi - mój brat
Ty wiesz jakie przeszliśmy piekło?
Święta obchodzę tu tylko dla mamy
Bo wiem, że tak mnie uczyła
Boże grzeszyliśmy - to moja spowiedź
Weź kurwa proszę mi wybacz
Ćpałem po klatkach tu raz
Spałem po dworcach tam dwa
Nie dziw, że walczę o swoje
Nie próbuję poskromić lwa
Pamiętam jak wpierdol zebrałem
Przy swojej pierwszej dziewczynie
Stary bez litości młodego lał, aż zrujnował mój cały świat
Autodestrukcja jest częścią mnie
I co by się działo to się to nie zmieni
Każda dziaba to ból
Bo brakowało bliskości mi wtedy
I chciałbym ją spotkać, bo życie bym oddał za to co wtedy tam czułem
Jacy byśmy nie byli to wiem
Że takiej miłości takiej już nigdy nie czujesz
Rodzina to papier, ja swoją od zera zbudować musiałem
Pamiętaj by kochać swych braci
Pamiętaj by kochać swa matkę
Moja musiała spierdalać przez tatę
Dlatego do dziś nie potrafię z nim gadać
Ale jak będą problemy to możesz odezwać się tata
To nie będzie latało po klubach
Nie będzie śpiewanych refrenów
To jest historia, każdy ma swoją
Ja się jej nie wstydzę
Wy też nie możecie się wstydzić, to jest część was
Średnio lubili mnie w szkole
Bo byłem pyskaty i wyszło na moje
Za kłody pod nogi was jebać, bo dałem se radę matoły
Były modlitwy do Boga, by ten nie budził mnie rano
Ale miał inny plan i dzięki Ci Panie za to
W życiu zdarzyło się kraść, rzucić tematem i ciągle się lać
Jakoś nie żałuję lat, bo to jestem, cały ja
To tworzy fundament skurwiela, co nie do złamania ma świat
I ten mały skurwiel chce zdobyć cały ten świat
Pozdro dla moich ludzi, pozdro dla braci DPŻ
Dziękuję wam wszystkim, że ze mną jesteście
Jesteśmy w dordze na szczyt, a tu nigdy nie było lekko
I będziemy tam zapierdalać nawet gdybyśmy zostali sami, pozdro

Поcмотреть все песни артиста

Other albums by the artist

Similar artists