Czuję już wolność
Opuściłam komfort
Już nie chcę mieć więcej znajomych bez wizji
I ludzi wokoło, co ciągle gadają, że nic nie osiągnę
Ja nie chcę faceta, co zamiast się wspinać to skrzydła podcina
I to jest ten czas, żeby z syfu się wyrwać
To prosta decyzja
Więc zmieniam szerokość dla świata
Po nocach i pościg za życiem
Tu, gdzie wszyscy gonią, by błyszczeć
I chcą ciągle lepiej i więcej, więc lecę przed siebie bez pytań
Zamieniam ciuchy na outfit, zwrotki na profit, czas na money
Chcę tylko równych praw kobiet
Sztuki, nie monet czas na te zmiany
Mei Bee, kotku, proszę Cię, kręć mi
Nie rób żadnych już zdjęć dziś
Kiedy mnie pierwszy raz słyszysz
To raczej już wiesz, że to mainstream
Przelewam te słowa na papier
Bo chcę żebyś poczuł, co siedzi w środku
Mam dosyć już przelanych łez
Fałszywych szmat i toksycznych związków
Chcę zrobić coś od początku
Chcę cały czas walczyć o swoje
Móc spełniać marzenia i patrzeć z uśmiechem
Jak te głupie suki dziś płoną w mym ogniu
Widzę strach w twoich oczach
Czujesz zazdrość i gniew
Ja wchodzę w tę branżę i nie chodzi tutaj o forsę czy fame
Bo robię to z pasji dla siebie, chcę tworzyć muzykę i wiem
Że to w końcu ma sens
A ty lepiej popatrz, jak ta małolata dziś przejmuje ster
Lubię szybkie fury, duże dupy, fajne ciuchy i dobry seks
Ty wolisz skróty, tanie kluby, słabe ruchy i ciągły stres, oh
To nie twoja liga, więc wracaj do domu i przestań już pisać
Ja pa, pa i znikam, więc możesz zobaczyć se fotki na Insta
Wysyłasz DM'y i ciągle się ślinisz tu pod moje zdjęcia
Czy myślisz, że mi imponuje Twój sikor?
I weź zapamiętaj
Stoisz sam, teraz strzelam tobie w twarz
Takie flow, powiedz, suko, skąd to mam?
Stoisz sam, teraz strzelam tobie w twarz
Słyszysz teraz takie flow, powiedz, suko, skąd to mam?
Dziewczynko, próbujesz rapować
A wypadasz z bitu na pierwszym zakręcie
Ja przyszłam nauczyć was tu, jak się składa i wbijam te słowa na pętle
Bo dość tych parodii
"Ugotuj i sprzątnij, przytakuj i obsłuż, wygląda jak lala"
A weź wypierdalaj, nie ze mną te giery
Pal gumę, pozerze
Jak nie umiesz mnie zadowolić to beka
A sorry, ja przecież nie szukam faceta
Chcę zmienić tę grę tu na zawsze
Więc lepiej to flow zapamiętaj
Jedyna nadzieja dzieciaku
Zawijam stąd, ale nie pękam
Może się zdziwisz, ale czasem tak jest
Ja mogę wszystko czy w ubraniach czy bez
Mam fajną dupę, kręcę nią tak jak chcę
To moja liga
Mei Bee, suko, przecież już wiesz
Przecież wiesz, przecież wiesz
Поcмотреть все песни артиста