Kishore Kumar Hits

Noah - 022 (nie boję się walczyć) lyrics

Artist: Noah

album: sound of noah


022 to był dla mnie szok
Stolica rozłożyła mnie na części
Uderzyło mnie jak z nieba grom
Ale pozostałem konsekwentny
Albo się unoszę albo ciężka gleba
Na mej drodze nie ma nic pomiędzy
Oni dziwią się bo rozpoczynam życie które znają tylko z opowieści
Dzisiaj nie boję się wroga
Dzisiaj boję się kochać
Nie pasuje do świata relacji
Które trwają tyle co spalenie jointa
Zakładam stare rozjebane comme des garcons
Ale wiem, że w nich zarobię siano, ej
Nie chcę dłużej grać w Twoje mind games
Mała, nie chcę być Twoją zabawką
Mała, nigdy nie zostanę skurwysynem, nowe rany to nie moja brocha
No bo kiedy siedzę i się nudzę gram na PS4, a nie na emocjach
Cały czas kminie jak być lepszym typem, przy okazji kminie jak to wygrać
Ich intencje są tak samo szczere, jak banan na twarzy który nosił Williams

Yeah, całe życie ktoś mi kazał wierzyć w to, że Maciek nie jest kimś
Huh, martwię się o bliskich, I don't give a shit about my enemies
Yeah, jestem pewien, że się śmiali z tego
Jestem pewien, że się śmiali ze mnie
Zamiast pop filtra miałem rajstopę, dziś na jednym albumie z Pezetem, oh
Uh yeah, uh, chcemy mieć gwiazdy
Skurwiel na klubach niech kręci piruet
Ja w tym czasie wezmę rodzine na barki
Niech życie weźmie mnie sobie na test
Spokój da bliskim, to mi wystarczy
Ciągle na głowie mam jebany stres
Ale już wiem, że nie boję się walczyć
Huh, kiedy stałem się dorosły?
Powiedz, kiedy zacząłem to czuć, oh?
Kiedy zacząłem bać się samotności?
Mimo, że nie rozmawiałem z Bogiem
Jestem wdzięczny że pilnuje moich kroków
Zobaczymy, co pokaże czas, dzisiaj czuję się na wszystko gotów

Поcмотреть все песни артиста

Other albums by the artist

Similar artists