Znowu wjechało na dekiel, to jest olej napędowy W tym popierdolonym mieście najsilniejsze są słabości Lecę na oriencie jak Janosik Chociaż wolałbym już siedzieć zamiast stać na baczności Wystawiajcie mandaty, znów przekraczam prędkość Kolubryna w pizdę pali diesla, nie jest eko (nia) Z tych co znam, to wie to każdy, pieniądze nie śmierdzą Jak petrodolary kurwa w strefie euro Grzeję gablotę jak Siergiej (pyk, pyk) Pykam pojarą na Wiejskiej (ta, ta) Dzieje się kolejny geszeft Wy i tak się nie dowieciе Drogi towar droga wacha Znajomy faktury wystawia Nie dla nich nasza pitacha Nie dla nas zaciskanie pasa Coraz droższy czas jak olеj napędowy Na fakturze coraz więcej zwiększamy obroty Stoję z pistoletem w łapie tarcza nie obroni Ja tankuję do pełna tak jak alkoholik Coraz droższy czas jak olеj napędowy Na fakturze coraz więcej zwiększamy obroty Stoję z pistoletem w łapie tarcza nie obroni Ja tankuję do pełna tak jak alkoholik Nie mogę się zawieźć, chociaż jadę sam (jadę sam) Jak tylny napęd, to się dalej pcha (wciąż do przodu) Chłop na mnie czeka, już go widzę tam (siema) W konto nie bierze no bo to nie bank, tyle Miałem tylko chwile Gotuję się w korku, bo mam smak na wille Inne sprawy delete, wszystko jak w zegarku W prawo skręcam ogarnąć lewiznę, tak jak mańkut Światło latarni w furze, ja, ja liczę becel Przejechałem się na ludziach, dziś liczę na siebie Ze mną typ spod ciemnej gwiazdy, jak czarny Mercedes Więc ty lepiej bądź przed czasem, bo mu wystarczy pretekst (wow) Kiedyś lałem za pięć kich, dzisiaj leje do pełna (do pełna) Pieniądz paliwem i to mnie napędza Gdzie jesteś morda? Bo sprawa jest cenna Tutaj gdzie dobroć to wada serca Coraz droższy czas jak olej napędowy Na fakturze coraz więcej zwiększamy obroty Stoję z pistoletem w łapie tarcza nie obroni Ja tankuję do pełna tak jak alkoholik Coraz droższy czas jak olej napędowy Na fakturze coraz więcej zwiększamy obroty Stoję z pistoletem w łapie tarcza nie obroni Ja tankuję do pełna tak jak alkoholik To Warszawa - state of mind (ej) A-aspiracja - przejąć świat (ej) Ciężka sztanga - klata, bark Ko-kombinatoryka - ca-cały czas