Siemanko, z tej strony Książulo Nieporządek Wróciłem sobie właśnie z wczasów Puść to Zwykły chłopak, nawet jak brałem pakę, ambicje ważyły tonę Cały czas na rejonie, nawet w piątek mielone Jak masarnie, świeży papier zmieniam toner Orient by nie dać nabić się w butelkę jak Capone Robię swoje, czysta krew w moich żyłach Moneta jest okrągła by krążyła Z bratem projekt, w studio, a nie w szkole Piątkę za piątkę gonię nie w Asicsach Nawinę o pixach, opisze to pismak na tablecie Składam litery by dać temu wyraz jak T9 Ewenement, dla wiernych zbawienie Bo mają teraz prezent, ci co wierzyli, że jebnie Jeśli money talks zamknij mordę Z hukiem biorę ten rock, nowe Guns N' Roses Puszczam to na blok jak głośniki w oknie I znów czuję tę moc jakbym przybił omkę To jest Książę Wchodzimy w grę jak na kodach Skupiony na tym co przede mną jak Kodak Robię to jak facet, nie małolat Ty wrzucasz jak automat, to nasz czas Wchodzimy w grę jak na kodach Skupiony na tym co przede mną jak Kodak Robię to jak facet, nie małolat Ty wrzucasz jak automat, HAŁASTRA Zwykły chłopak idę z buta po rejonie, pale jointa jak w Beneluksie To filozofia domorosła ten kierunek Robię swoje jak gospodarz na chałupie Se po manowcach balansuje Hossa bessa My na pełnych obrotach, jak R'ka krąży ta sztafeta North side, west side Słucha cała polska jak Zenka, w golfach siódemkach Szybki Wincenty Pitos Wszystko dzieje się szybko jak pit stop Leci kolejny rok z tą taktyką Ten lot znam na wylot wariacie to mój żywioł Prosto z kotliny styl, kumasz albo nie My jedziemy z tym to dopiero drugi bieg Ciągle kurwa młyn i palony jest sprzęt Always fresh like a bread (bread, bread) Wchodzimy w grę jak na kodach Skupiony na tym co przede mną jak Kodak Robię to jak facet, nie małolat Ty wrzucasz jak automat, to nasz czas Wchodzimy w grę jak na kodach Skupiony na tym co przede mną jak Kodak Robię to jak facet, nie małolat Ty wrzucasz jak automat, HAŁASTRA