Musze oddychać i robić papier Bo ciężkie czasy tu idą jak widać O rodzinę zadbać jak nadejdzie chwila Syn się nie waha, jak etylina Poprawiam bilans, mnożę kapitał Strunę przeciągam, prawo naginam Nie wierzę w twe słowa, dla mnie to miraż Uważaj czego se życzysz jak Midas Biorę od świata, co może mi dać Resztę wezmę jak złodziej Słoną cenę błędów zapłacisz chłopie (elo) Resztę zostawię sobie Kilka słów prawdy puszczamy w obieg Parówy kręci jak towiec Paru odkręci jak korek I dobrze bo tylko lojalnych tu chcemy przy stole Orient! ♪ Lojalność bracie z nami jest Szczere gesty, żaden test Każdy twój problem naszym też A kto zdradził to jak pet Hejzina i Mazowiecki (joł) Dobrze idą interesy, odkąd nie ma z nami przeniewiercy Siadamy dziś do wieczerzy, robimy butle (zdrówko) System ma nas na muszce jak jebane google Taką mam czutkę, co będzie chuj wie Ale robimy swoje tu dalej Własny porządek w tym bałaganie Taki mamy patent, nowa Hałastra, pozamiatane Bierzcie i jedzcie, częstujcie się ile wlezie, po to to jest Bracia i siostry cały ten stół, dla was zastawiony (a jak) Lojalność bracie z nami jest Szczere gesty, żaden test Każdy twój problem naszym też A kto zdradził to jak pet Lojalność bracie z nami jest Szczere gesty, żaden test Każdy twój problem naszym też A kto zdradził to jak... Ale tu ślisko, chociaż się mieni lodowisko Każdego dnia tu na dupie mam DSQUARED A nie G Star Jeans, robię to Fresh jak Prince Mam honor i godność, ambicje Ponoć ty zbierasz dla kolegi na wypiskę Znam takich gagatków, piździ w pasażu na wejściu do Sapko Farmiaki słodkie, jak by tu były turecką herbatką Odbija Jackson słabiutki ćpunie nigdy nie będziesz oprawcą Nie trzeba mi sterowników jak ASIO Niebo jest biało-błękitne jak Lazio W takie dni to zapierdala mi czas Zobacz jak wszyscy obsrali cię dawno