Eins, zwei, drei, vier, fünf, Hałastra (hałastra...)
Pię-pięknie pachnie buła jak choinka Wunder-Baum
Oddawajcie kurde hajs
Ciągle myślę o ruchach, nawet gdy siedzę i sram (skrr)
Ja-ja-jak pieprzony Elon Musk
Myślę bez przerwy o sztuce, stoi mi pała
Kelnerka przynosi sztućce, nisko się kłania
Tak jak te skurwysyny od dnia mojego debiutu
Bitches trippin', payday
2019, robimy pengę
Potem papier, no bo są rzeczy ważne i ważniejsze
Jestem graczem, skupiam się na hustlerce
Właśnie jadę po becel, elo mordo podaj miejsce
Zaraz wracam na siedzibę, JNA
Reprezentuję kotlinę, cały czas
Pcham to gówno na ulicę, gitara gra
Jak 808, to Hałastra skurwysyny
Robię to naraz (naraz), ta-tak jak te linie teraz
Roluję banknoty w kielni z przyzwyczajenia (elo)
Tu gdzie każdy myśli, że od szczęścia dzieli wiza (pokusa)
A na blacie przedsmak szczęścia dzieli Visa
Jestem by zabrać wszystko, to moja wizja, kminisz?
Ty znikasz z ekranu tak jak Wizja TV
Brodę mam jak wiking, a serce skute lodem (ha, ha, ha, ha)
To gra jak wyścig, gdzie wszystko dozwolone
Dla-dla-dla tych światowych graczy, co piszą gdzieś na wiosce
Jestem jak Szwecja – nad wami
Migrują na Służewiec, by mieć bliżej postęp (chłopie...)
Ale to i tak na nic
Przyszedłem dodać trochę stylu tutaj jak Karl Kani
Przerabiam ciągle materiał jak Armani (ta!)
Drożeje materiał w Europie to fakt (fakt, fakt, fakt, fakt...)
Więc już nie chcę nic przepłacać, niech mi płaci rap
Jak-jak-jak Montana Tony, mam sprzętu na tony (co chcesz?)
Jestem jak crack - z innej mąki pieczony (proste!)
Nie rozjebiesz mi tych zwrotek, bo są w stal zbrojone (nie!)
Nikt mi nie podskoczy kurwa – młody Al Capone (przecz!)
Przejmujemy cały biznes, słychać to na mieście (elo!)
W chuju mam te wasze żale, płacze i pretensje (dość!)
Na całego wchodzę, a więc kładźta na stół pęgę (tu i teraz!)
Check i zarobilim bańkę dwieście, elo!
Поcмотреть все песни артиста