Lato pachnie jak benzyna i owoce morza Dźwięk silnika działa na mnie jakbym połknął Prozac Nie masz prawa jazdy, nie dam ci mną pokierować Leci "Why I love you" Hova (I love you so) Lato pachnie jak benzyna i owoce morza Dźwięk silnika działa na mnie jakbym połknął Prozac Nie masz prawa jazdy, nie dam ci mną pokierować Leci "Why I love you" Hova (I love you so) Mercedes Benz, puszczam NDTZ, pozycja szósta Kush, ta wóda na ustach, smak mojego podwórka W podłodze gaz, latam po mieście jak w NFS Underground classic jak ATZ, nie wiem gdzie cel jest jak GPS Opuszczam szyby, ulicy dźwięk staje się tłem Wszystko wraca jakbym wcisnął back Może po latach będę miał zimną krew Może do lata zrobimy milion zdjęć Chyba się pogubiłem gdzieś jak Brand Doin' things, switching lanes in the black Benz Wyjebane mam w jaki to trafi target Dodaję gazu, gdy jadę miastem Znowu całujemy się na masce Nie wiem, po co biorę to na poważnie Ale uwierz mała to nie takie łatwe Zrzucę to na mój charakter Nie chcę już zmartwień Morze potrzeb to spory akwen Raz bliżej, raz dalej jak Doppler A widzę wciąż z prawej twój portret Lato pachnie jak benzyna i owoce morza Dźwięk silnika działa na mnie jakbym połknął Prozac Nie masz prawa jazdy, nie dam ci mną pokierować Leci "Why I love you" Hova (I love you so) Lato pachnie jak benzyna i owoce morza Dźwięk silnika działa na mnie jakbym połknął Prozac Nie masz prawa jazdy, nie dam ci mną pokierować Leci "Why I love you" Hova (I love you so) Codziennie trochę mniej presji, nie chcę już złej energii Szczęście to nie Louis ani Fendi, ty nie bujaj, bo mnie zemdli Ciężko jest do ciebie trafić, gdy w głowie znowu masz mętlik Jak w "Crosstown Traffic" Jimmy Hendrix znowu szczerzysz zęby Bez przerwy latamy po mieście Twoja kolej - wybieraj piosenkę Rozmowy są dziś niepotrzebne Leci No worries, What more can I say Ja wybieram drogę ty puszczasz mi swait smooth the motherfucker Taki mam dzień, mogę tak co dzień, I'll be on the way Stoimy na światłach, a goni za nami wciąż czas Ten świat w niebieskich barwach powoli się zbliża do fiaska Te słowa to tylko hasła, wybiła już chyba dwunasta Zawijam spod świateł asfalt, gdy wbijam do podłogi gaz Lato pachnie jak benzyna i owoce morza Dźwięk silnika działa na mnie jakbym połknął Prozac Nie masz prawa jazdy, nie dam ci mną pokierować Leci "Why I love you" Hova (I love you so) Lato pachnie jak benzyna i owoce morza Dźwięk silnika działa na mnie jakbym połknął Prozac Nie masz prawa jazdy, nie dam ci mną pokierować Leci "Why I love you" Hova (I love you so)