Przytulę pulsującą twarz do zimnej szyby
Nie przejmuj się mną
Zasłużyłem
Nie zwalniaj teraz
Podgłośnij radio, hmm
Wierz lub nie, ale dziś jeszcze nic nie...
♪
Padłbym do stóp Twoich i zasnął
Tulił Cię aż do rąk odrętwienia
I nie ma w tym dna drugiego, trzeciego
Nie odchodź dalej niż na długość cienia
♪
To, co nas dzieli, nie jest prawdziwe
Jak krzyk co drażni złowieszczym echem
Jak rzeczownik określony przymiotnikiem
Teraz to nawet możesz mnie nazwać jak chcesz
♪
Męczę się, miotam, ale walczyć nie próbuję
Kręcę się, miotam, ale walczyć nie próbuję
Wiercę się, miotam, ale walczyć nie próbuję
Wiercę się, miotam, ale walczyć nie próbuję
Wiercę się, miotam, ale walczyć nie próbuję
Wiercę się, miotam, ale walczyć nie próbuję
Wiercę się, miotam, ale walczyć nie próbuję
Wiercę się, miotam, ale walczyć nie próbuję
Wiercę się, miotam, ale walczyć nie próbuję
Wiercę się, miotam, ale walczyć nie próbuję
Wiercę się, miotam, ale walczyć nie próbuję
Поcмотреть все песни артиста