A ty na kogo robisz się? Czy chociaż wiesz? Jesteś jak klon, cień w biały dzień I tak nie poznajesz się bo robisz się Przez cały dzień Spoglądasz w lustro i nie widać nic Na kogo robisz się? Czy chociaż wiesz? Jesteś jak klon, cień w biały dzień I tak nie poznajesz się, bo robisz się Przez cały dzień Zbieram myśli lecz nie powiem Ci Możesz wyciągnąć coś ode mnie Tylko przestań Zakopałam cały worek ich Nie wiesz jak masz być Jak masz żyć Mogę być kim zechcę ale ty Jesteś zawsze gorszą opcją niż mam dziś Tak już chyba pozostanie mi (Sen, sen, sen, sen) ♪ A ty na kogo robisz się przez sen? A ty na kogo robisz się przez sen? A ty na kogo robisz się czy chociaż wiesz? Jesteś jak klon, cień w biały dzień I tak nie poznajesz się bo robisz się Przez cały dzień Spoglądasz w lustro i nie widać nic Na kogo robisz się? Czy chociaż wiesz? Jesteś jak klon, cień w biały dzień I tak nie poznajesz się bo robisz się Przez cały dzień Zbieram myśli lecz nie powiem Ci Możesz wyciągnąć coś ode mnie Tylko przestań Zakopałam cały worek ich Nie wiesz jak masz być Jak masz żyć Mogę być kim zechcę ale ty Jesteś zawsze gorszą opcją niż mam dziś Tak już chyba pozostanie mi (Sen, sen, sen, sen)