Wyszków tonie Wyszków tonie Wyszków tonie Wyszków tonie Siedzę na dachu, tutaj nie dojdzie W piwnicy zostały moje kartofle Dwóch ludzi na tratwie uwija się żywo Tonącym po paczce sprzedają piwo Wyszków tonie Wyszków tonie Wyszków tonie Wyszków tonie Z budą u szyi, pies jak holownik Do budy załapał się otyły ogrodnik Gówniarza w misce wysłali po babcie Co będzie jak sprawdzą im karty pływackie Wyszków tonie Wyszków tonie Wyszków tonie Wyszków tonie Jest telewizja, już robi wywiady "Jak Panie tonący", "Dajemy se rady" "A no handel jak zawsze, wiosna, czy zima" Od zeszłej niedzieli już pływa melina Wyszków tonie Wyszków tonie Wyszków tonie Wyszków tonie Krawcy, lekarze, kierowcy, palacze Dozorcy, kobiety, fryzjerzy, spawacze Sportowcy, pokraki, pijacy, uczniowie Szewcy, wariaci, kasjerzy, ojcowie Wyszków tonie Wyszków tonie Wyszków tonie Wyszków tonie Siedzę w fotelu, coś mi się śniło Przede mną piszczy ciepły telewizor Nowy dzień wstaje i nic mnie nie smuci Ale już jutro ten koszmar wróci Wyszków tonie Wyszków tonie Wyszków tonie Wyszków tonie