Zrodzona z wielu snów, hybryda uczuć słów i myśli To stwór o twarzach stu, więc lepiej żeby się nie przyśnił Alchemik bitów wzór, opracował przełamując schemat W laboratorium nut, wbrew regułom ożyła chimera To hiper chimera, to hiper chimera (Chimera, chimera) To hiper chimera, to hiper chimera Wiele twarzy mam, zgadnij którą gram Ten schematyczny świat boi się otworzyć głowy, My na pohybel im tworzymy gatunek nowy, Apołączalne bity rymy, skille łączymy w hit Permanentny eksperyment, nie boimy się żyć (My, my nie boimy się żyć, my, my nie boimy się żyć) O Paranormalne czary-mary posądzają na styl Malkontentów omijamy, którzy boją się żyć (My, my nie boimy się żyć, my, my nie boimy się żyć) To hiper chimera, to hiper chimera (Chimera, chimera) To hiper chimera, to hiper chimera Wiele twarzy mam, zgadnij którą gram Jak kalejdoskopem świat potrząsamy łącząc wzory I preparując tak twórczo tworząc nowe twory To innowacyjne brzmienie i spojrzenie wyprzedza czas, Midas w oku mgnienia w złoto zmienia chaos tych mas (My, my nie boimy się żyć, my, my nie boimy się żyć) To hiper chimera, to hiper chimera (Chimera, chimera) To hiper chimera, to hiper chimera Wiele twarzy mam, zgadnij którą gram